Podobno do wielu rzeczy zabieram się nie od tej strony co trzeba. Nie czytam instrukcji obsługi. Nie robię rozgrzewek, ani przymiarek. Nie wyciągam rzeczy raz włożonej do walizki. Rzucam się w nieznane. Rzadko wycofuję. Zjadam ze łzami. Na szczęście drożdżowe pieczywo to tytułowa bułka z masłem.
Bułki z płatkami owsianymi.
wg Bread J. Hamelmana
przepis na Oatmeal bread
Bułki z płatkami owsianymi.
wg Bread J. Hamelmana
przepis na Oatmeal bread
Pieczone z połowy porcji. Wyszło sześć podłużnych bułek.
- 680 g mąki (5i 1/2 szklanki) mąki pszennej chlebowej
-225 g mąki pszennej razowej
-150 g płatków owsianych
- 570g wody
-100 g mleka
- 68 g miodu
-68 g oleju roślinnego
-19 g soli
-15 g świeżych drożdży
Do miski wrzucamy płatki. Dolewamy wody i mieszamy. Odstawiamy na 15-20 minut, aby zmiękły. Dodajemy pozostałe składniki i mieszamy przez kilka minut. Ciasto będzie dość luźne i lepkie. Gdy składniki będą dobrze wymieszane, energicznie wyrabiamy przez 4 minuty. Można mieszać i wyrabiać mikserem odpowiednio na pierwszej szybkości przez 3 minuty i na drugiej przez 3-3,5 minuty. Gluten powinien być dość dobrze rozwinięty. Temperatura dobrze wyrobionego ciasta wyniesie 24-25 st. C
Przykrywamy i odstawiamy do wyrastania na 2 godziny lub do lodówki na całą noc. Przy dwugodzinnym wyrastaniu, składamy ciasto po godzinie. Dzielimy ciasto na tyle części ile chlebów, bułek chcemy upiec. Najlepiej przy pomocy wagi. Formujemy każdą część ciasta w kulę i odstawiamy na 10-15 minut. Po tym czasie formujemy ostateczny kształt. Posypujemy uformowane bułki platkami owsianymi i odstawiamy do wyrastania na 1-1,5 godziny.
Pieczemy z parą w temp. 220 st. C przez 15 minut, a następnie dopiekamy w przez 15-20 minut w temp. 190 st. C. Czas pieczenia zależy od wielkości bułek/bochenków.
- 680 g mąki (5i 1/2 szklanki) mąki pszennej chlebowej
-225 g mąki pszennej razowej
-150 g płatków owsianych
- 570g wody
-100 g mleka
- 68 g miodu
-68 g oleju roślinnego
-19 g soli
-15 g świeżych drożdży
Do miski wrzucamy płatki. Dolewamy wody i mieszamy. Odstawiamy na 15-20 minut, aby zmiękły. Dodajemy pozostałe składniki i mieszamy przez kilka minut. Ciasto będzie dość luźne i lepkie. Gdy składniki będą dobrze wymieszane, energicznie wyrabiamy przez 4 minuty. Można mieszać i wyrabiać mikserem odpowiednio na pierwszej szybkości przez 3 minuty i na drugiej przez 3-3,5 minuty. Gluten powinien być dość dobrze rozwinięty. Temperatura dobrze wyrobionego ciasta wyniesie 24-25 st. C
Przykrywamy i odstawiamy do wyrastania na 2 godziny lub do lodówki na całą noc. Przy dwugodzinnym wyrastaniu, składamy ciasto po godzinie. Dzielimy ciasto na tyle części ile chlebów, bułek chcemy upiec. Najlepiej przy pomocy wagi. Formujemy każdą część ciasta w kulę i odstawiamy na 10-15 minut. Po tym czasie formujemy ostateczny kształt. Posypujemy uformowane bułki platkami owsianymi i odstawiamy do wyrastania na 1-1,5 godziny.
Pieczemy z parą w temp. 220 st. C przez 15 minut, a następnie dopiekamy w przez 15-20 minut w temp. 190 st. C. Czas pieczenia zależy od wielkości bułek/bochenków.
Pamiętam o obiecanej, ostatniej relacji z lekcji. Zbieram myśli. Tym razem po kolei.
Miazsz wyglada fantastycznie!
OdpowiedzUsuńCo do Twojego wstepu zas, to ja mam dokladnie odwrotnie... niestety ;)
Pozdrawiam serdezcnie!
Uwielbiam takie bułki i nowe prepisy. Wypróbuję na 100%.
OdpowiedzUsuńcudne są, a na relacje z lekcji czekam cierpliwie :)
OdpowiedzUsuńkurcze miałaś te bułki jeszcze przed lekcjami :D
OdpowiedzUsuńpiękne te twoje
No pisałam, że wystąpiłam przed szereg. Jak to ja. Zaliczone?
OdpowiedzUsuńczy Ty może używałaś świeżych drożdży? - bo tak mi się zdaje...
OdpowiedzUsuńz czego robiłaś tu zaczyn - z samego mleka, pamiętasz może?
tak Nino świeżych. Zaraz dopiszę.I to jest chleb bez zaczynu, drożdże bezpośrednio do mąki. Robiłam go już kilka razy i zawsze wychodził i moim "uczennicom" ukochanym tez. ;-)
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci za odpowiedź, to moje zaległe zadanie z WPPG, a tylko Ty piekłaś ze świeżymi drożdżami. Będę zatem wdzięczna za dopisek co z nimi zrobić :)
OdpowiedzUsuńDo usług. W książce są świeże. Po prostu brytyjskie gospodynie WPPG nie mają takich. Według Hamelmana zawsze świeże do suchych to jak 3:1, chyba że masz suche tak zwane active dry wtedy ich jak 1:2 i trzeba je aktywować w odrobinie płynu.
OdpowiedzUsuńmam świeże, dużą kostkę - i nie chciałabym ich marnować :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci bardzo za odpowiedzi!
a mogę jeszcze jedno pytanie? płatki owsiane do obtoczenia bułek odejmujesz w podanych składników czy mają być dodatkowo?
OdpowiedzUsuńDodatkowe.Z tego co pamiętam.
OdpowiedzUsuńdzięki - tak myślałam. Zrobię w przyszłym tygodniu z fermentacją lodówkową. Pewnie muszę więc doliczyć z godzinę na ocieplenie się ciasta zanim zacznę formować bułeczki i postepować wg przepisu [?]
OdpowiedzUsuń