Mam nadzieję, że ostatnie świąteczne chleby powędrowały już do obdarowywanych.
Mam nadzieję, że w końcu siedzę w pociągu, który wiezie mnie nad morze.
Mam nadzieję, że piję kawę kołysana miarowym stukotem wagonów i podczytuje świąteczne wydanie gazet.
Mam nadzieję, że poprzednia noc nie była pracowita a, w szpitalu na święta nie został prawie nikt.
Mam nadzieję, że w walizce siedzą spokojnie drożdżowe babki z aromatem róży.
Mam nadzieję, że bezglutenowe mazurki dotarły bez uszczerbku na miejsce, a żur nie wybuchł w przegrzanym wagonie.
Mam nadzieję, że pascha mamy Ani czeka na mnie w lodówce.
Mam nadzieję na peronie zobaczyć uśmiechniętego, wypoczętego szkutnika w cudnej kamizelce.
Mam nadzieję, że to będą spokojne i udane Święta. U mnie według Neli.
Mam nadzieję, że w końcu siedzę w pociągu, który wiezie mnie nad morze.
Mam nadzieję, że piję kawę kołysana miarowym stukotem wagonów i podczytuje świąteczne wydanie gazet.
Mam nadzieję, że poprzednia noc nie była pracowita a, w szpitalu na święta nie został prawie nikt.
Mam nadzieję, że w walizce siedzą spokojnie drożdżowe babki z aromatem róży.
Mam nadzieję, że bezglutenowe mazurki dotarły bez uszczerbku na miejsce, a żur nie wybuchł w przegrzanym wagonie.
Mam nadzieję, że pascha mamy Ani czeka na mnie w lodówce.
Mam nadzieję na peronie zobaczyć uśmiechniętego, wypoczętego szkutnika w cudnej kamizelce.
Mam nadzieję, że to będą spokojne i udane Święta. U mnie według Neli.
A Wam życzę dużo radosnych chwil, choćby tych jak mgnienie.
Radości z tego co się macie, bo macie dużo.
Sięgania z odwagą po to czego chcecie Wy, a nie czego chcą dla Was inni.
Bliskości, przyjemności i pyszności.
Gospodarna Narzeczona i On
Radości z tego co się macie, bo macie dużo.
Sięgania z odwagą po to czego chcecie Wy, a nie czego chcą dla Was inni.
Bliskości, przyjemności i pyszności.
Gospodarna Narzeczona i On
Mazurek na pierwszym zdjęciu to kruche bezglutenowe ciasto wg M.Roux ( czyli 200g mąki u mnie bezglutenowej, 125 masła, łyżeczka cukru, pół łyżeczki soli, 1 jajko, 40ml zimnej wody) i masa waniliowa (1/2 litra śmietanki kremówki UHT. laska wanilii i 2 szklanki cukru u mnie trzcinowego gotowane, aż masa stanie się gęsta i zastygać będzie na talerzyku porcelanowym czyli dłuugo) Neli.R
Mazurek na drugim zdjęciu pokazywałam w zeszłym roku, też Nela. R. Nadal uważam, że jest najlepszy z najlepszych. I historyjka, która poprzedza przepis. No i czego my chcemy, składniki te same co w paryskich makaronikach, bez tych wszystkich wydziwiań i ile smaku ;-)
Mazurek na drugim zdjęciu pokazywałam w zeszłym roku, też Nela. R. Nadal uważam, że jest najlepszy z najlepszych. I historyjka, która poprzedza przepis. No i czego my chcemy, składniki te same co w paryskich makaronikach, bez tych wszystkich wydziwiań i ile smaku ;-)
Piękne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńŻyczę wam wspaniałych Świąt :)
Jaki ładny ten motylkowy mazurek! Wiosenny bardzo :) Bardzo wesołych i bardzo smacznych świąt Ci życzę i żeby wszystkie Twoje nadzieje się spełniły :)
OdpowiedzUsuńPiękny mazurek!
OdpowiedzUsuńWspaniałych Świąt Narzeczono Wam zyczę!:))
Wspaniale mazurki!
OdpowiedzUsuńTobie rowniez zycze cudownych, spokojnych i radosnych Swiat :)
Pozdrawiam serdecznie!
Przepiękne mazurki. Szkoda, że pokazałaś wersji waniliowej wcześniej - w tym roku mam ochotę na waniliowe święta właśnie.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego
Wspaniałych Świąt i spełnienia Waszych marzeń :)
OdpowiedzUsuńAleż on musi być pysznie chrupiący!
OdpowiedzUsuńWesołych świąt! Serecznie pozdrawiam,
Mam nadzieję, że się uśmiechasz.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jesteś szczęśliwa.
Mam nadzieję, że Święta będą dla Ciebie wspaniałe :)
Buziak cieplutki Chlebowa Siostro :*
Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńsuper pomysł z tymi motylkami.
wyjątkowo piękne mazurki , bardzo piękne
OdpowiedzUsuńŻyczę radosnych świąt
Mnie też zachwyciły motylki.Ileż można tym sposobem wzorów wyczarować:)Życzę pomyślności:)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że to będą magiczne Święta
OdpowiedzUsuńi takich Ci życzę..
cudowny mazurek :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!!!
Wesołych, wesołych! I smacznych:)
OdpowiedzUsuńUściski!
mam nadzieję, że spędzisz te Święta tak jak sobie tego zażyczysz!
OdpowiedzUsuńi mnie podobają się barrrdzo Twoje dzisiejsze fotki, wszystkiego dobrego!
ps. Narzeczono a jaką masz specjalizację? jeśli można spytać? ;)
Wobec tego - radosnych świąt! U mnie też część przepisów pochodzi od Neli R. :)
OdpowiedzUsuńWesołych, smacznych i nie za mokrych :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Twoje Święta będą doskonałe... i pełne smaku.
OdpowiedzUsuńPiękny, Wszystkiego Najlepszego
OdpowiedzUsuńZdrowych, pogodnych Świąt oraz spełnienia wszystkich życzeń :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ten mazurek jest taki pyszny na jaki wygląda.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję ,że zostanie dla mnie chociaż kawalątek :)
Na prawde obłędne są te mazurki a zdjęcia robią ogromne wrażenie!
Wesołych świąt, wiele uśmiechu i radości :) Nie tylko podczas WIelkiejnocy
Pięknie napisane...
OdpowiedzUsuńŻyczę Świąt pełnych Miłości, Wiary i Nadziei! bo że smaczne będą, to nie wątpię... :)
Radosnych, rodzinnych, pełnych ciepła i cudownej atmosfery Świąt.
OdpowiedzUsuńBy czas Świąt był spełnieniem, radością, ucztowaniem i wszystkim, czego każdy z nas potrzebuje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
By czas Świąt był spełnieniem, radością, ucztowaniem i wszystkim, czego każdy z nas potrzebuje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Cudne mazurkowe motylki!!!!
OdpowiedzUsuńTobie rowniez zycze zdrowych i rodzinnych Swiat Wielkanocnych!!!
Pozdrawiam cieplutko :)
Mazurki sa juz tylko wspomnieniem, byly pyszne. Ja nalapalam pierwszych promieni nadmorskiego slonca. Dziekuje za zyczenia.Nadzieje sie spelnily.
OdpowiedzUsuńMniam miam ale cudne motylki:)
OdpowiedzUsuńAch Viri: No zgaduj zgadula. OFFowa bym rzekla, nie-priorytetowa (choc w sumie elitarna rzeklabym) i no nikt nie zostal na swieta!
OdpowiedzUsuń