Weekendowa Piekarnia otworzyła swoje podwoje po raz ...ho ho... czterdziesty trzeci. Czasem sobie myślę, co by to było gdyby, rzeczywiście otworzyła swoje podwoje.
Tym razem Piekarni gospodarzy Bea. W tym tygodniu miałam bardzo mało czasu na blogowanie. Na gotowanie zawsze znajdę czas. Praca pochłonęła mnie bez reszty i wcale się na to nie skarżę. Lecz Bei się nie odmawia. Jeszcze zanim założyłam swojego bloga, często korzystałam z przepisów wielbicielki dynii i eko-nowinek. Podsunęła mi też w potrzebie przepis na bezglutenowe cudo. Przetłumaczyła francuskie słówko...
Chleb pszenno-orkiszowy z cukinią i ziemniakami
przepis za Bea
(moje modyfikacje w nawiasach)
na 2 keksówki ok. 24 cm długości
zaczyn :
-550 g mąki T45 (użyłam mąki chlebowej 350 g)
-250 g jasnej mąki orkiszowej (użyłam 450 g)
-25 g drożdży
-200 ml letniego mleka
ciasto :
-200 ml wody (wzięłam nieco mniej wody, gdyż nie odciskałam cukinii)
-50 g stopionego masła
-2,5 łyżeczki soli
-200 g ziemniaków ugotowanych dzień wcześniej (w mundurkach)
-150 g cukinii
-150 g orzechów laskowych
Zaczyn : drożdże rozdrobnić i dobrze rozpuścić w mlekiem. Obydwie mąki wymieszać, zrobić wgłębienie i wlać mleko z drożdżami. Zasypać odrobiną mąki i pozostawić na 25-30 minut, aż drożdże ruszą.
Ziemniaki zetrzeć na grubych oczkach; cukinię zetrzeć na mniejszych oczkach i lekko odcisnąć. Orzechy lekko uprażyć na suchej patelni i wystudzić, rozdrobnić.
Wymieszać wszystkie składniki ciasta i zaczynu i wyrobić na jednolitą masę (uwaga : ciasto jest bardzo lepkie). Przykryć ciasto i odstawić do wyrośnięcia (aż podwoi objętość).
Następnie podzielić ciasto na dwie części i przełożyć je do wysmarowanych oliwą i wysypanych otrębami keksówek, odstawić ponownie na 25-30 minut.
Piec chleby 10 minut w 220ºC, następnie obniżyć temperaturę do 180ºC i piec je jeszcze 35-40 minut. Wyciągnąć chleby z formy i studzić na kratce.
Szczerze polecam. Nawet mój piekarz nie grymasił. Drugi wypiek to także, chleb z ziemniakami i dodatkiem mąki owsianej. Jeśli jej nie macie można użyć zmiażdżonych płatków owsianych. Mam do niego szczególny sentyment. Był to jeden z pierwszych moich drożdżowych chlebów. Piekłam do w nieswoim kraju, w nieswojej kuchni, ale dla swojego...
przepis "Pains et brioches" z serii Le cordon Bleu
Składniki:
-250 g ziemnaków pokrojonych w kostkę
-30 g świeżych drożdży
-1 łyżka cukru pudru
-40 g stopionego masła
- 1 łyżeczka soli
-650 g mąki pszennej chlebowej
-150 g mąki owsianej
- 2 łyżki naturalnego jogurtu do posmarowania (pominęłam)
Sposób wykonania:
Ziemniaki gotujemy pod przykryciem przez 15 minut. Odcedzamy pozostawiając 125 ml wody z gotowania. Ziemniaki ugniatamy na puree. Gdy woda po ziemniakach będzie letnia, wraz ze szczyptą cukru rozprowadzamy w niej drożdże. Odstawiamy na 5 minut. Gdy drożdże zaczną pracować, wlewamy je do dużej miski, dodajemy pozostały cukier, ziemniaki, masło i sól. Mieszamy. Dodajemy obie mąki i wyrabiamy elastyczne, choć lepkie ciasto. Wkładamy wyrobione ciasto do wysmarowanej oliwą miski i odstawiamy do wyrośnięcia na około 1 godzinę. Powinno podwoić objętość. Po tym czasie dzielimy ciasto na pół, wyrabiamy przez kilka minut. Formujemy podłużne bochenki i wkładamy złączeniem do dołu do wysmarowanych olejem i wysypanych owianymi otrębami blaszek. Odstawiamy do wyrastania na około 1 godzinę. Pieczemy w 200 st. C przez 25-30 minut. Obniżamy temp. do 180 st. C , wyjmujemy chleby z foremek i pieczemy luzem kolejne 15 minut. Można je posmarować jogurtem na ostatni kwadrans pieczenia. Studzimy na kratce.
Et voila!
Ostatna propozycja do chleb z migdałami. Zachował świeżość przez 4 dni. Równie łatwy i bezproblemowy. Ot plotki z przyjaciółką i chleb gotowy.
przepis z tej książki
-250 g mąki pszennej chlebowej
-250 g mąki pszennej'
-10 g soli
-150 g obranych ze skórek migdałów
-20 g miałkiego cukru
-325 g wody
-10 g świeżych drożdży
Sposób wykonania (nie wyrabiam ciasta podaną przez autora metodą):
Migdały miksujemy na gładką masę z cukrem i sześcioma łyżkami wody. Do gładkiej masy dodajemy wodę i drożdże, mieszamy do całkowitego rozpuszczenia się drożdży. Do dużej miski wsypujemy obie mąki i sól. Wlewamy migdałową masę. Mieszamy do połączenia składników. Wyrabiamy przez około 5 minut. Odstawiamy do fermentacji na 90 minut, w połowie czasu składamy. Chwilę wyrabiamy, formujemy podłużny bochenek i wkładamy do przygotowanej formy. Odstawiamy do wyrastania na 60-90 minut. Pieczemy w temp. 210 st C przez 25 minut i 20 minut w temp. 180 st. C. Studzimy na kratce.
Smacznego!
ja się przyznam ,że mi się podobają wszystkie trzy :DDDD
OdpowiedzUsuńPrawda ,że ten chleb z ziemniakami i cukinią jest pyszny!
Bardzo mi miło ,że się skusiłaś na to wspólne pieczenie
Super, wszystkie trzy mi się podobają :) bardzo smakowite
OdpowiedzUsuńOjjj... milo mi bardzo; dobrze, ze nie widzisz jak sie rumienie ;)
OdpowiedzUsuńChlebek cudny, ciesze sie, ze Ci / Wam smakowal :) Te Twoje dwie propozycje rowniez ciekawie brzmia, chetnie skorzystam z przepisow :)
Milo mi, ze uczestniczylas w tej 'mojej' edycji WP :)
Pozdrawiam serdecznie!
To pieczcie dziewczyny!
OdpowiedzUsuńA cukiniowy pyszny,oj pyszny.
Bea: bo to prawda.
I ja mam ogromną sympatię do wszelkich festynów i temu podobnych spotkań i zabaw. Można wiele ciekawostek podpatrzeć, popróbować, kupić i dowiedzieć się :)
OdpowiedzUsuńA chlebki bardzo ciekawe - już drukuję pozostałe i wkładam do zakładki na szybkie pieczywo :)
ohoho aleś napiekła!
OdpowiedzUsuńA mnie ten chleb nie urósł :( To znaaczy urósł ale mało. Mam za szeroką formę buuuuuuuu