Być dorosłym. Wstawać codziennie rano, choć bardzo by się chciało spać. Podejmować tylko odpowiedzialne decyzje. Dbać o dom i rodzinę. Chodzić do nudnej pracy. Rezygnować z przyjemności na rzecz obowiązków. Sprzątać, remontować. Nie mieć wakacji od lat.
Być dorosłym. Skakać cały dzień w kałuże, nie martwiąc się, że mokną buty. Jeść lody przez cały dzień albo bajaderki albo rodzynki albo... Wydać pół pensji na bluzki i dłuta. Jeżdzić na rowerze w najlepszej sukience. Gubić czapki i kupować nowe, gubić i kupować nowe. Wydłubać wszystkie rodzynki z ciasta. Mieć wakacje każdego dnia.
Nakrapiany chleb na sodzie
Spotted soda bread
Spotted soda bread
Właściwie, ani chleb, ani na sodzie, ale bardzo szybki, całkiem smaczny, no i z jednej z moich ulubionych książek.
-300 g mąki pszennej ( wzięłam pół na pół zwykłą i chlebową)
-1/2 łyżeczki soli
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-50g masła
-250g mleka w temp. pokojowej
-2 i pół łyżki syropu kukurydzianego
-50g koryntek ( mogą być też chyba inne małe rodzynki)
Mąkę mieszamy z proszkiem i solą. Syrop kukurydziany rozpuszczamy w mleku, wrzucamy rodzynki, by lekko zawilgotniały. Mieszamy wszytkie składniki. Przekładamy do keksówki posmarowanej olejejm i wysypanej mąką. Pieczemy w temp. 200-205 st. C. Przez pierwsze 20 minut przykryte folią aluminiową, a następnie 20-25 minut bez folii. Studzimy na kratce.
-1/2 łyżeczki soli
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-50g masła
-250g mleka w temp. pokojowej
-2 i pół łyżki syropu kukurydzianego
-50g koryntek ( mogą być też chyba inne małe rodzynki)
Mąkę mieszamy z proszkiem i solą. Syrop kukurydziany rozpuszczamy w mleku, wrzucamy rodzynki, by lekko zawilgotniały. Mieszamy wszytkie składniki. Przekładamy do keksówki posmarowanej olejejm i wysypanej mąką. Pieczemy w temp. 200-205 st. C. Przez pierwsze 20 minut przykryte folią aluminiową, a następnie 20-25 minut bez folii. Studzimy na kratce.
Dobre! -powiedział On- Lecz myślę, że długo świeże nie będzie.
Też tak myślę. Ukroję jeszcze kromkę. Wydłubię koryntki i posmaruje porzeczkowym dżemem.
Też tak myślę. Ukroję jeszcze kromkę. Wydłubię koryntki i posmaruje porzeczkowym dżemem.
wygląda pysznie, bardzo
OdpowiedzUsuńi jak ładnie pękł na środku
czy syrop kukurydziany można pominąc
lub czymś zastąpic?
Asiejka: myślę, ze lepiej nie pomijać. A za stapić można spokojnie miodem, melasą, syropem z agawy, syropem jęczmiennym. A kukurydziany można kupić w sklepach z żywnością ekologiczną.
OdpowiedzUsuńpięknie piszesz o tej dorosłości :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia smakowite, na pewno jeszcze kiedyś zajrzę. i upiekę.