Składniki na 4 porcje:
-450 g świeżego szpinaku
-2 łyżki masła
-1 łyzka drobno posiekanej cebuli
-2 łyżki drobno pokrojonej szynki włoskiej lub chuego boczku
-sól
-3/4 szklanki sera ricotta
-2/3 szklanki mąki
-2 żółtka
-szklanka świezo tartego parmezanu i garść do posypania
-świeżo tarta gałka muszkatałowa
Szpinak dobrze umyłam, podarłam. Wrzuciłam na osolony wrzatek i gotowałam 5 minut. Odcedziłam, a gdy wystygł dobrze odcisnęłam i posiekałam drobno. W garnku z grubym dnem rozpuściłam masło i wrzuciłam cebulę. Smazyłam cebulę, aż nabrała złotego koloru, dodałam siekaną szynkę, zamieszałam i dodałam szpinak. Całość dusiłam około 5 minut, od czasu do czasu mieszająć. Wrzuciłam do miski. Odczekałam, aż ostygnie i dodałam ser ricotta, mąkę. Wymieszałam drewnianą łyżką na jednolitą masę. Dodałam żółtka i parmezan, a na koniec tartą gałkę. Posoliłam odrobinę. A masy formowałam maleńkie koputka przy pomocy dwóch łyżeczek do herbaty. Układałam na posypanej mąką desce. W garnku zagotowałam wodę z dodatkiem soli. Wrzucałam gnocchi partiami na wrzątek. Gdy wypłynęły gotwałam około 3 minut.
Podałam polane sosem pomidorowym i posypane parmezanem.
Sos do gnocchi:
W garnku rozpuściłam 3 łyżki masła, po 3 łyżki drobno posiekanych: cebuli, marchewki i selera. Wlałam 2 puszki pomidorów wraz z sokiem (albo 1000 g świeżych obranych ze skórek i gniazdek nasiennych). Gotowałam około 45 minut, aż całość przypominała gęstą pulpę. dosoliłam do smaku i dodałam kilka łyżek gęstej śmietany.
Smacznego
Mmm, pychota! Uwielbiam kopyta, gnocchi i wszelkie tego typu kluchy, a tu jeszcze w wersji serowo-szpinakowej, marzenie!
OdpowiedzUsuńA właśnie zastanawiałam się, co zrobić ze szpinaku, który kupiłam... Wykorzystam pomysł, pozwolisz?
OdpowiedzUsuńO rany nieźle.... :)
OdpowiedzUsuńŻe się Tobie chciało! Czy to tylko ja jestem TAKA leniwa ostatnio???
Pycha, pycha, pycha :))
OdpowiedzUsuńno u mnie to a bym tylko zjadła takie danie :)
OdpowiedzUsuńDawno już ich nie jadłam, a ricotta czeka w lodówce - wiem już do czego jej użyję :)
OdpowiedzUsuńbrzmi wybornie, już mam ochotę :) zapiszę i skorzystam :)
OdpowiedzUsuńPoleca polecam, bo było dobre. Choc przyznam że jeste wielbicielka szpinaku w każdej postaci. Nawet te breję w przedszkou jadła.
OdpowiedzUsuńPolka: ależ to było tak zwane szybkie danie
Tili: do dzieła, a na @ odpiszę jak się zbiorę. Pomysł dobry
Magdo: Korzystaj ile się da. Po to w koncu to wszystko
Ale fajny przepis, na pewno wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńsuper przepis, skorzystalam, ale jakos srednio mi wyszlo...ciasto chyba za rzadkie bylo, możecie mi proszę podpowiedzieć co robicie z serem ricotta? Kroicie go na drobne kawałki czy jakoś trzecie? Ten ser, ktory ja kupiłam dość twardy był... z góry dziękuję
OdpowiedzUsuńAnonimowy, proszę zaloguj się nastepnym razem. Trzeba dobrze odcisnąć szpinak, naprawdę dobrze. A ricotta? moja była twarogiem, a parmezan strałam.
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się ja mam problem z rzadkim ciastem na dyniowe gnocchi, ale sie nie poddaję.