Właściwie to nie wiem co napisać. Zupełnie niespodziewane ciasto. Zachwyciło nas swoim smakiem. Dziecinnie proste. Długo się przechowuje, ale tylko pod warunkiem, że wyjdzie się z domu. Doskonale sprawdza w podróży i niestraszne mu remonty torów. Wyśmienite. Za dużo tych och i ach, wypróbujcie sami. A ja wsiądę do pociągu i poddam się znowu monotonnemu to tak to to tak to. Znowu utkniemy gdzieś po drodze. Może zobaczę lecącego bociana i stado saren. W Malborku jak zawsze zanotuję w pamięci: 'koniecznie wybrać się do Zamku'. Przyjadę spóźniona.
Kostka Benedykta
przepis z tej książki
przepis z tej książki
Ciasto:
Porcja ciasta na shortbread z tego przepisu.
Całą porcją wyklejamy blaszkę ( mi wyszły dwie blaszki 2ox15) jak na zdjęciu poniżej. Nakłuwamy widelcem.
Malinowa warstwa
Można użyć gotowego dżemu malinowego.
-pudełeczko malin
-1/4 szklanki cukru
Masa migdałowa:
-200g płatków migdałowych
-100g masła
-łyżeczka esencji waniliowej lub pół laski wanilii
-60g miałkiego cukru (u mnie demerrara)
-3 łyżki mleka
Porcja ciasta na shortbread z tego przepisu.
Całą porcją wyklejamy blaszkę ( mi wyszły dwie blaszki 2ox15) jak na zdjęciu poniżej. Nakłuwamy widelcem.
Malinowa warstwa
Można użyć gotowego dżemu malinowego.
-pudełeczko malin
-1/4 szklanki cukru
Maliny i cukier wrzucamy do garnka, zagotowujemy, przecieramy przez sito. Przetarte owoce podgrzewamy, aż do uzyskania dość gęstego dżemu. Studzimy
Masa migdałowa:
-200g płatków migdałowych
-100g masła
-łyżeczka esencji waniliowej lub pół laski wanilii
-60g miałkiego cukru (u mnie demerrara)
-3 łyżki mleka
Wszytkie składniki wrzucamy do ganka i podgrzewamy, aż wszystkie składniki się połączą, a masło będzie całkowicie rozpuszczone.
Ciasto smarujemy grubą warstwą malin. Na to wykładamy masę migdałową. Pieczemy w temp. 180 st. C przez 30-35 minut.
Ciasto smarujemy grubą warstwą malin. Na to wykładamy masę migdałową. Pieczemy w temp. 180 st. C przez 30-35 minut.
Przepis dołącczam do akcji: Malinowy zawrót głowy.
rzeczywiscie prosto brzmi,a wyglada niesamowicie apetycznie :)
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńdziękuję za propozycję do mojej akcji :) Brakuje mi jednak info, że bierzesz w niej udział lub chcociaż samego banerka :(
Też mi się bardzo podoba :) A że jest przyjazne w podróży, to dodatkowa zaleta. Z takimi łakociami w plecaku można jechać pociągiem godzinami (nawet tym opóźnionym ;))
OdpowiedzUsuń