poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Wspólne pieczenie i chleb czekoladowy.

Oto i on. Włoski chleb czekoladowy wspólnie pieczony przez cały świat dzięki Annie-Marii. Przepis z małymi modyfikacjami wkrótce. A teraz jem!
 A chleb znika, bo nie wiedziałam, że mamy czekać do środy i Wy musicie.

6 komentarzy:

  1. Kasiu, rzeczywiście niemal cały świat piekł z nami!
    Dziękuję za Twój chleb - jest piękny!
    A poczekasz z publikacją przepisu na resztę piekących do środy? Uniżenie proszę:)
    Dobrego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, patrz sam zniknął. I pewnie za chwile zniknie naprawdę, a wspomnieniem po nim będzie mój bruch i kto wie: wysypka na małych policzkach.

      Usuń
  2. Pięknie nacięty. Jeden duży upiekłaś? Myślałam, że na razie nie pokazujemy ;).

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze myślałaś. Jeden, bo nie miałam małych koszyków i mam ograniczony czas, więc tak mniej p...Ostatnio pszenne zakwasowe ładnie nam się rozłażą w nacięciu, choć moim daniem był też nieco niedorośnięty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, ja wcale ich nie wsadzałam do koszyków. Rosły sobie na macie na blaszce na której potem piekłam, bo uznałam, że kontakt tej czekolady z kamieniem to może niekoniecznie.

      Usuń
  4. No to ja czekam na Twój chlebek. Na wszystkie Wasze chleby:)

    OdpowiedzUsuń

Chętnie odpowiem na wszystkie pytania dotyczące składników i przepisów. Uwagi przyjmuję. Złośliwe oznaczam jako spam. Podobnie traktuje komentarze z linkiem typu zajrzyj do mnie, zapisz się do mnie, zapraszam na konkurs. Anonimie przedstaw się! Dziękuję za odwiedziny. Gospodarna narzeczona i czasem On i zawsze Ono.

LinkWithin

Related Posts Widget for Blogs by LinkWithin