A tymczasem zrobię zupę. Smakowicie gęstą, mocno pomidorową.
Zupa z chleba i pomidorów
Pappa al pomodoro
Pappa al pomodoro
-250 g pomidorków koktajlowych
-2 ząbki czosnku
-spora garść listków bazylii plus pozostałe łodyżki drobno siekane
-puszka pomidorów lub tylko gęsty sok, ale wtedy dwa razy tyle ( jeden ze sposobów na sok pozostały po zrobieniu sosu do pizzy)
- oliwa z oliwek
-sól i pieprz, świeżo tłuczone
-250 g czerstwego, dobrej jakości chleba (o to chyba nietrudno w naszych kuchniach;-), połamamnego na drobne kawałki.
Na blasze wyłożonej folią aluminiową , wyłożyłam pomidorki i każdy rozgniątłam lekko widelcem, pomieszałam z pokrojonym cieniutko ząbkiem czosnku i odrobiną bazylii, skropiłam oliwą i posypałam solą, pieprzem. Zapiekałam przez 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C.
W garnku rozgrzałam trzy łyżki oliwy, wrzuciłam pozostały czosnek i bazyliowe łodyżki, chwilę poddusiłam. Dodałam zawartość puszek (jeśli dodajecie pomidory, to nalezy wlać pół puszki wody). Mieszamy, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 15 minut. Całe pomidory dobrze jest rozgnieść widelce. Do garnka z zupą wrzucamy kawałki chleba wielkości kciuka, sól, pieprz, listki bazylii i gotujemy na małym ogniu 10 minut. Dodajemy pieczorem pomidorki, wraz z tym co przywarło do folii. Mieszamy i doprawiamy oliwą.
Natychmiast podajemy.
Przepis pochodzi z książki Jamiego Olivera (w każdej księgarni).
-2 ząbki czosnku
-spora garść listków bazylii plus pozostałe łodyżki drobno siekane
-puszka pomidorów lub tylko gęsty sok, ale wtedy dwa razy tyle ( jeden ze sposobów na sok pozostały po zrobieniu sosu do pizzy)
- oliwa z oliwek
-sól i pieprz, świeżo tłuczone
-250 g czerstwego, dobrej jakości chleba (o to chyba nietrudno w naszych kuchniach;-), połamamnego na drobne kawałki.
Na blasze wyłożonej folią aluminiową , wyłożyłam pomidorki i każdy rozgniątłam lekko widelcem, pomieszałam z pokrojonym cieniutko ząbkiem czosnku i odrobiną bazylii, skropiłam oliwą i posypałam solą, pieprzem. Zapiekałam przez 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C.
W garnku rozgrzałam trzy łyżki oliwy, wrzuciłam pozostały czosnek i bazyliowe łodyżki, chwilę poddusiłam. Dodałam zawartość puszek (jeśli dodajecie pomidory, to nalezy wlać pół puszki wody). Mieszamy, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 15 minut. Całe pomidory dobrze jest rozgnieść widelce. Do garnka z zupą wrzucamy kawałki chleba wielkości kciuka, sól, pieprz, listki bazylii i gotujemy na małym ogniu 10 minut. Dodajemy pieczorem pomidorki, wraz z tym co przywarło do folii. Mieszamy i doprawiamy oliwą.
Natychmiast podajemy.
Przepis pochodzi z książki Jamiego Olivera (w każdej księgarni).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie odpowiem na wszystkie pytania dotyczące składników i przepisów. Uwagi przyjmuję. Złośliwe oznaczam jako spam. Podobnie traktuje komentarze z linkiem typu zajrzyj do mnie, zapisz się do mnie, zapraszam na konkurs. Anonimie przedstaw się! Dziękuję za odwiedziny. Gospodarna narzeczona i czasem On i zawsze Ono.