poniedziałek, 13 kwietnia 2009

Brzydkie smakowitości

Nie przepadam za mazurkami. Są mdłe, słodkie, lepkie i mają mnóstwo kiczowatych ozdób. To ciasto znalazłam w książce Neli Rubinstein. Nazywa się mazurek. Pozornie w niczym go nie przypomina. Nijak nie udaje się go ładnie ozdobić. Wygląda jak praca z dawnych lekcji ZPT. Kroi się koszmarnie. Musicie go jednak spróbować. Jest wspaniałe. Nela Rubinstein ciekawie opowiada anegdotki związane z ciastem. Teściowa wzięła kawałek do domu.

Mazurek migdałowy
450g migdałów
450g cukru
pół szklanki białek

2/3 migdałów zostało męską ręką zmielone w maszynce. Następnie wymieszałam je ręką w misce wraz z 250g cukru, a następnie utarłam drewnianą łyżką. Na koniec dodałam białka i wymieszałam na jednolitą masę. Wygniotłam formę o wymiarach 15x27 uprzednio wysmarowaną masłem i wysypaną mąką. Wygładziłam nożem i piekłam przez 45 minut w piekarniku o temp. 150 st.C
Pozostałe migdały zostały posiekane. Do rondla wsypałam pozostały cukier i powoli podgrzewałam mieszając, aż otrzymałam złocisty karmel (cierpliwości, trwa to dość długo). Do karmelu dodałam posiekane migdały, wymieszałam i wylałam na ciepłe jeszcze ciasto. Rozsmarowałam. Gdy lekko zastygło pokroiłam na prostokąty( póxniej byłoby to niemożliwe). I gotowe. Smacznego.
Aniela Rubinstein "Kuchnia Neli"

5 komentarzy:

  1. musi być smaczny skoro zawiera tyle migdałów

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda bardzo smacznie :) Wszedzie mazurki, a u mnie bez mazurka :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja zamierzałam upiec ten mazurek po świętach, bo i bakalie, i białka zostały... Przepisy Neli są niezawodne.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyszności, jeszcze jak ktoś inny upiecze!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastąpiłam migdały orzechami włoskimi i wyszło pyszne tyle, że orzechowe.

    OdpowiedzUsuń

Chętnie odpowiem na wszystkie pytania dotyczące składników i przepisów. Uwagi przyjmuję. Złośliwe oznaczam jako spam. Podobnie traktuje komentarze z linkiem typu zajrzyj do mnie, zapisz się do mnie, zapraszam na konkurs. Anonimie przedstaw się! Dziękuję za odwiedziny. Gospodarna narzeczona i czasem On i zawsze Ono.

LinkWithin

Related Posts Widget for Blogs by LinkWithin