Od dawna marzyło mi się właśnie takie. Wspólne, niedzielne, leniwe... Podczas, gdy L., któremu niestraszne śniegi i zawieruchy poszedł biegać, postanowiłam zagnieść ciasto i przywitać go zapachem świeżych bułek. Kawa z dużą ilością pianki, bułka o delikatnym smaku dyni i korzennych przypraw, odrobina miodu. Tak znikają nieporozumienia i 'złości'.
Bułeczki dyniowe
125 ml ciepłej wody
łyżeczka drożdży instant
szczypta cukru
180 ml masła dyniowego np. wg Bea
łyżeczka mleka w proszku
łyżeczka roztopionego masła
pół łyżeczki soli
Wykonanie
Do wody wsypać drożdże i cukier. Odczekać 5 minut, delikatnie wymieszać drewnianą szpatułką. Pozostawić chwilę do fermentacji.
Do dużej miski przesiać mąkę, sól, mleko w proszku. Dodać roztopione, wystudzone masło, dyniowe masło, drożdże. Wymieszać dokładnie, a następnie wyrabiać około 10 minut. Ciasto powinno być gładkie i elastyczne. Uformować kulę. Wysmarować czystą miskę oliwą, przenieść do niej kulę i pozostawić do wyrastania. powinna podwoić objętość. Trwa to zwykle około 30 -40 minut. Wyjąć ciasto, podzielić na 6-9 części (w zależności od tego jak duże mają być bułki). Na posypanym mąką blacie z każdej części uformować długi, cienki wałeczek. Zgrabnym ruchem zawiązać luźny supeł bliżej jednego końca wałeczka, następnie przełożyć przez dziurkę pętelki drugi koniec. Blachę do pieczenia wyłożyć woskowym papierem. Uformowane bułki ułożyć na blasze i pozostawić do wyrastania na godzinę w ciepłym miejscu (na przykład piekarniku nastawionym na minimalną temperaturę). Po tym czasie powinny podwoić objętość. Rozgrzać piekarnik do temp. 220 st. C. Tuż przed wstawieniem do piekarnika posmarować bułki roztrzepanym jajkiem lub ciepłym mlekiem. Piec 10-15 minut.
Przepis to wariacja na temat Bułek z dynią i kardamonem z książki "Pains et Brioches" z serii Le Cordon Bleu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie odpowiem na wszystkie pytania dotyczące składników i przepisów. Uwagi przyjmuję. Złośliwe oznaczam jako spam. Podobnie traktuje komentarze z linkiem typu zajrzyj do mnie, zapisz się do mnie, zapraszam na konkurs. Anonimie przedstaw się! Dziękuję za odwiedziny. Gospodarna narzeczona i czasem On i zawsze Ono.