tag:blogger.com,1999:blog-4583530200807168750.post1810368536251871740..comments2024-01-14T09:45:45.220+01:00Comments on Na kruchym spodzie: Tydzień bez zakupów - startGospodarna narzeczonahttp://www.blogger.com/profile/01262823841382860599noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-4583530200807168750.post-47927874351261174162010-02-09T09:57:50.820+01:002010-02-09T09:57:50.820+01:00Podziwiam Was, jeszcze tak pokaznych zapasow nie z...Podziwiam Was, jeszcze tak pokaznych zapasow nie zgromadzialm, choc kazdy miesiac mieszkania w nowym miejscu to z 5kg w szafkach wiecej...<br />Odwazni jestescie, mnie napewno juz pierwszego dnia brakloby jajek :-) Ale moze powinnam? I to fajnie tak zrobic z nienacka, bez zrobienia zakupow na caly tydzien. Wiadomosci Wam nie zazdrosze, ale sciskam!<br />PS. Krewetki i eko kaczki - fajnie w tym zamrazalniku :Dburuuberiihttps://www.blogger.com/profile/12870061260723803458noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4583530200807168750.post-60459656934719132032010-02-08T20:59:36.680+01:002010-02-08T20:59:36.680+01:00Z przykładowego jadłospisu wnioskuję, że opływacie...Z przykładowego jadłospisu wnioskuję, że opływacie głównie w jęczmień :) <br />Super akcja, trzymam za Was kciuki :)felluniahttps://www.blogger.com/profile/16921397018661042203noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4583530200807168750.post-48431185994159698492010-02-08T13:03:30.265+01:002010-02-08T13:03:30.265+01:00Mnie właśnie czeka obowiazkowy tydzien bez zakupow...Mnie właśnie czeka obowiazkowy tydzien bez zakupow, gdyz sie przeprowadzamy no i jakos absurdalne wydaje mi sie przewozenie makaronow, kasz etc. przez pol Europy ;) <br />Pozdrawiam cieplo! :)Misiahttps://www.blogger.com/profile/13516440420001867999noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4583530200807168750.post-61782239096458224182010-02-08T12:37:57.620+01:002010-02-08T12:37:57.620+01:00Problemem u nas jest nie chomikowanie, tylko nagan...Problemem u nas jest nie chomikowanie, tylko naganna postawa Małżonka, który kupuje kwiat lilii do jednej potrawy, po czym zamiast zrobic serie "kwiat lilii w 100 odsłonach", kupuje toenjang do innej, fasole do kolejnej... Prawde mowiac 3 tygodnie beda dosc trudne, mamy spore braki w ktegorii swieze warzywa, biała mąka i ser. Na razie jest niezle, ale podejrzewam ze pod koniec menu moze byc takie: sniadanie: gotowany jeczmien z dzemem z pigwy, obiad: gotowany jeczmien z sosem sojowym, kolacja: kleik z jeczmienia z cukrem trzcinowym.elKomendahttps://www.blogger.com/profile/01732227647920847189noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4583530200807168750.post-5276234460371228022010-02-08T11:59:09.704+01:002010-02-08T11:59:09.704+01:00O, przegląd lodówki/zamrażarki u nas jest regularn...O, przegląd lodówki/zamrażarki u nas jest regularny. Pewnie też dlatego, że a/faktycznie robimy zakupy 1 x tydzień - tj. raz na tydzień zamawiam supermarket i raz w tyg. kupujemy warzywa, b/nie znoszę wyrzucać/marnować jedzenia. Niestety faktem jest, że o ile nad nietrwałymi produktami panuję całkiem nieźle, z suchymi jest gorzej, bo często nie pamiętam, co mam, i tak rosną kopczyki fasoli/kasz/nasion itd.ptasiahttps://www.blogger.com/profile/00666019708324008621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4583530200807168750.post-48462244228154506672010-02-08T09:58:08.330+01:002010-02-08T09:58:08.330+01:00hehe, nie dalej niż wczoraj zrobiłam zupę z tego, ...hehe, nie dalej niż wczoraj zrobiłam zupę z tego, co miałam w domu i pisałam, że lubię korzystać z tego, co jest w szafce ;)<br />obiema rękami podpisuję się pod pomysłem "... dni bez zakupów" - sama duże zakupy robię raz na 3-4 tygodnie (wtedy są naprawdę duże, ludzie zawsze dziwnie się patrzą na nas w sklepie - jakbyśmy mieli wyżywić ze 12 osób ;) uzupełniam tylko potem świeżymi warzywami i owocami z bazarku, ewentualnie jakiś pojedynczym produktem, gdy najdzie mnie ochota na coś, do czego nie mam wszystkich składników<br />pewnie większość z nas ma pełne szafki, a w nich nieco juz zapomniane produkty - sama nie jestem bez winy, wiem, że soczewica leży już kilka miesięcy, całej paczki przypraw przecież też od razu nie wykorzystam ;)<br />życzę Wam powodzenia w oszczędnym i smacznym gospodarzeniu i pozdrawiam bardzo serdeczniegwiazdka.w.kuchnihttps://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4583530200807168750.post-39750986606794484602010-02-08T01:57:19.477+01:002010-02-08T01:57:19.477+01:00Pyszności czekam na dalsze relacje :)
U nas by nie...Pyszności czekam na dalsze relacje :)<br />U nas by nie wyszło - jestem osobą co wymyśla na bieżąco i nie chomikuje, bo nigdy nie wiadomo gdzie będzie za chwilę mieszkać :))<br />Buziaki Gospodarno :*<br />Teraz Twój nick nabiera z goła odmiennego znaczenia :)Ewelina Majdakhttps://www.blogger.com/profile/16606241851759842337noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4583530200807168750.post-28253495897223671992010-02-07T21:48:40.450+01:002010-02-07T21:48:40.450+01:00Tak, tak koreańska, dziękuję:)
Ja mam niedaleko ta...Tak, tak koreańska, dziękuję:)<br />Ja mam niedaleko taki sklepik i Pan mi sprowadza jak poproszę to czego nie ma, więc tam zapytam:)Patrycjahttps://www.blogger.com/profile/11578312116736981643noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4583530200807168750.post-45145558061814728972010-02-07T21:39:54.160+01:002010-02-07T21:39:54.160+01:00Patrycjo: Koreańska? W sumie nie wiem jak ją inacz...Patrycjo: Koreańska? W sumie nie wiem jak ją inaczej nazwać Toen Jang się chyba nazywa. W Polsce, w Usa i Belgii sprzedają ją w takich śmiesznych pedełkach z zamknięciem jak pudełko z klockami. Ostra jest bardzo. Inny smak ma niż miso. Występuje w kilku rodzajach.<br />Zobacz tutaj: my mamy taką w pomarańczowym pudełku<br />http://www.tradekorea.com/products/Soybean_Paste.htmlGospodarna narzeczonahttps://www.blogger.com/profile/01262823841382860599noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4583530200807168750.post-57124264968194333862010-02-07T21:38:31.739+01:002010-02-07T21:38:31.739+01:00No, w końcu jesteś Gospodarna ! Uda się, na pewno ...No, w końcu jesteś Gospodarna ! Uda się, na pewno :)grazynahttps://www.blogger.com/profile/13877630737821701425noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4583530200807168750.post-6057317167006524902010-02-07T21:35:09.876+01:002010-02-07T21:35:09.876+01:00I ja bym dała radę. Samych strączkowych, makaronów...I ja bym dała radę. Samych strączkowych, makaronów, kasz, ryzów jest dostatek+ przyprawy, sosy, przetwory, grzyby suszone i jakieś warzywa:)<br />Powiedz mi droga Narzeczono, co to ta pasta sojowa, bo mniemam, że coś innego niż miso:)Patrycjahttps://www.blogger.com/profile/11578312116736981643noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4583530200807168750.post-73996117999686279942010-02-07T21:25:41.361+01:002010-02-07T21:25:41.361+01:00Hmmm, my niby też nie chomikujemy. Ale wszytko jes...Hmmm, my niby też nie chomikujemy. Ale wszytko jest sprzedawane w takich wielkich paczkach...;-)Gospodarna narzeczonahttps://www.blogger.com/profile/01262823841382860599noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4583530200807168750.post-72921073981912622272010-02-07T21:12:10.432+01:002010-02-07T21:12:10.432+01:00U nas niestety taka akcja nie miałaby szans - chyb...U nas niestety taka akcja nie miałaby szans - chyba, że wcześniej zrobilibyśmy ogromne zakupy. Należymy do osób, które kupują "na bieżąco", a nie chomików. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle - ale Wam życzę powodzenia! ;)<br /><br />Pozdrawiam!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4583530200807168750.post-83873281335745497282010-02-07T21:05:48.080+01:002010-02-07T21:05:48.080+01:00jestem niemal pewna, że będzie pysznie
na co dzień...jestem niemal pewna, że będzie pysznie<br />na co dzień często nie zauważamy tych wszystkich pyszności,<br />które chowają się w szafkach<br />i ja bym pewnie z moimi zapasami mogła długo<br />kasze, warzywa, pół piwnicy zapasów..<br /><br />u Ciebie chocby dziś jest pysznie (:asiejahttps://www.blogger.com/profile/10050718531838242903noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4583530200807168750.post-31951206551988404202010-02-07T20:59:08.719+01:002010-02-07T20:59:08.719+01:00W sumie to on piecze. Jakiś modyfikowany trójfazow...W sumie to on piecze. Jakiś modyfikowany trójfazowy żytni na samym zakwasie. 90% bez drożdży nas bardzo zachęcił. <br /><br />A gdyby tak do końca miesiąca?Gospodarna narzeczonahttps://www.blogger.com/profile/01262823841382860599noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4583530200807168750.post-29444391507928787282010-02-07T20:56:46.161+01:002010-02-07T20:56:46.161+01:00bardzo apetyczne , tylko tych kwiatów nie mam :(
M...bardzo apetyczne , tylko tych kwiatów nie mam :(<br />Myślę ,że spokojnie bym wytrzymała tydzień bez zakupów<br /><br />p.s co za chleb pieczesz?margothttps://www.blogger.com/profile/14506300931525098450noreply@blogger.com